jakie 2 mecze, prosze Cie. jeszcze nie widziałem żeby ktoś po 1 wtopie wygrał kwalifikacje. pewnie się to zdarza, ale nie mi, bo w moich meczach wyniki są losowane
(05.01.2012, 17:23)skorpion king link napisał(a): ja widziałem to wcale nie trudne - spokojnie z 6 pkt się wygrywa , zwłaszcza jak pierwszy mecz przegrałeś mała róznicą bramek
Pamiętam sytuację w której koleżanka miała 6 punktów po dwóch meczach i sporą przewagę w bramkach, następny miał 3 punkty. Wyobraźcie sobie, że nie awansowała!!! Przegrała różnicą 4, czy 5 bramek, za to jej konkurent zwyciężył w podobnym stosunku odrabiając około 9 bramek w jednej kolejce I nie grali meczu ze sobą
Podpisuję się pod postami Piondiska. Dzisiaj z rana przyszedł do klubu nowy nabytek, kupiony z myślą o kwalifikacjach, i ch*j w torcie, jak zwykle zresztą. Pierwszy mecz 3-0 do tyłu i szanse na awans już teraz ZEROWE! Do tej pory cztery razy grałem w różnych barażach i w aż trzech z nich kończyłem na miejscu niepremiującym awansem/utrzymaniem. I jak się one zaczynały? Od wysokiej porażki, oczywiście.
jutro decydujący mecz w barażach mam 6 punktów mój rywal także i ma lepszy stosunek bramek więc tylko wygrana daje mi awans do 3div, jakoś spokojny jestem o ten mecz, jeśli rywal nie zmieni taktyki to powinienem wygrać ten mecz