Drastic Clan

Sezon 39 stał się dla nas historią, za 3 dni nadejdzie nowy sezon - 40, a z nim pierwsze mecze, które odbędą się dzień później. Jedni się wyprzedają, drudzy wzmacniają, inni zaś zastanawiają nad sensem tego wszystkiego, lub nawet wykraczają dalej, poza wrota mz-ta. A Wy na jakiej drodze jesteście, czego oczekujecie, co chcecie osiągnąć w nowym sezonie? To dla nas wszystkich taki mały sylwester. Czas sobie coś postanowić, albo zaplanować, mieć jakieś życzenia, marzenia i zacząć tworzyć grunt do ich urealnienia. Niech nadchodzący sezon poza mnóstwem emocji, uniesień i radości przyniesie nam także wiele sukcesów.


Ekstraklasa:

brak

I liga:

- Widzew Łódź(seba_83)

II liga:

- Gornik Walbrzych(bialykamien)
- Śląśk Bytom(wessu)
- Baboszewo(jahu29pl)
- WiTeK TeAm(syfyscomeback)

III liga:

- ŚRÓDMIEŚCIE WRONKI(johny_1984)
- Śródmiescie Wronki(srodmiescie)
- Tolkowiec SSA(seba_36)
- Motorynka Lubawa SSA(gregrk)
- Wasser 75(wasser75)  (DE)

IV liga:

- Scorpio Marianka(skorpion_king)
- Liverpool Football Club(liverpoolczyk92)
- Chojnik Jelenia Góra(piondisek)
- ★ Bianca Stella ★(mami27)
- Huragan Pobiedziska(radeon101292)
- Kolin(leniin)
- The Untouchables(wronkimb)
- Gomulin(dwapak)
- Faworyci Tego Meczu(crevo)

V liga:

- KS Żyrardowianka(textile)
- Latające Kabaczki(idolas)
- Heide FC(simprasi)
- Blekitni Wronki(slawekzielony)
- Tecza Chojno(teczachojno)
- Guanabana Kumkwat(michelinho91)

VI liga:

- The Silver Rangers (mysza8)
- Goral Zywiec(firefox78)
- Rauschken SSA(plastek75)

Po przegranych barażach o 4 lige cel mam tylko jeden - zwycięstwo! Muszę awansować, innej opcji nie widzę. Jednak do tego potrzebuję dwóch/trzech wzmocnień a mam tylko 2 miliony na koncie i zastanawiam się jak to zrobić...

Ja miałem chęć awansować wyżej, czyli do 5 ligi, ale wymieszali drużyny w ligach i zmieniają SIM, więc nie wiem jak to będzie. Jednak na tą chwilę przed moimi grajkami stawiam za zadanie wygranie swojej ligi i bezpośredni awans do ligi wyżej.

stawiam na swój awans albo przynajmniej podium, ale jak wspomniał firefox78 wymieszali ligi, nowy sim, więc może być różnie,

skład wartościowo mam jeden ze słabszych

Dziś pierwsze mecze dadzą odpowiedź na pojawiające się pytania. Niektórzy już narzekają, a skoro jedni narzekają, to ich przeciwnicy się cieszą... Ciekawa będzie rywalizacja na nowym simie i mnóstwo gry skrzydłami

Kuuurde, remis 1:1 nie lubię już tego sima

I kontuzja najlepszego napastnika...

Remis 2:2 z jedna z slabszych ekip. Juz na poczatek zaczynam sie irytowac  >
A co bedzie dalej?  ???

a u mnie wszystko gra, pewna wygrana 2-0 z mocnym przeciwnikiem, zmieniam na gre skrzydlami i jedziem dalej!

porazka 5:0 w debiucie w div4 ale nie moge sie spodziewac rewelacji skoro gram u21 wiec na ten sezon licze na utrzymanie co jest nie lada wyzwaniem

Ja na początek wysoka wygrana 7:0, ale z jedną z najsłabszych drużyn, która być może będzie mieć w niedługim czasie jeden w większych stadionów w MZ.

w debiucie w 2 div zwyciestwo 2:1

a ja wygrana 6-2 krótkimi podaniami ale chyba z jednym z najsłabszych w mojej div

a ja przegrywam ze słabeuszem 1:2. Nie wiem jak to się stało... ale winny jest jeden... to jest sim, nowy, wspaniały sim!!! Po co te wszystkie próby, skoro moi napastnicy nie trafiają w bramkę, a jak trafiają, to bramkarz łapie, na 25 strzałów 13 jest w bramkę, z czego pada jeden gol. Przeciwnik oddaje 11 strzałów z czego tylko 5 w bramkę i strzela dwa gole, a napastników ma średnio o jakieś 300-400k słabszych. Podobno mieli zmienić magię i skuteczność gry bramkarzy a zwiększyć skuteczność dobrych napastników, chyba im coś nie wyszło, bo bramkarz gości, który na pewno nie ma 10 piłek na bramce, bo koleś kupił go za przeszło 400k, więc to nie możliwe łapie w meczu 13 strzałów, a mój bramkarz z 10-ma piłkami tylko 3. U niego jeden zawodnik wartość 900k, jeden 800k, pięciu po 700k i reszta po 600k - patrząc w kolejności po wartości, choć w napadzie grało dwóch zawodników po przeszło 500k, a u mnie dwóch po 600k, o przepraszam trzech, jeden 700k, dwóch po 800k czterech po 900 i jeden po 1kk. Może to ja jestem do niczego...