[leszkob]

mam problem kolega massior oszukal mojego kolege na zawodniku ja dawalem mu slowo ze recze za kazdego z drastic ze dbamy o renome i takie tam a on beszczelnie smieje sie w twarz....
kolega chce zakladac na forach tematy "uwaga oszusci z drastic clan"  itp.  narazie go wstrzymuje ale jak bedziemy takie rzeczy akceptowac.... to on ma gdzies juz moja opinie i narobi smrodu...
wiem ze nie zmusi nikt massiora do zadoscuczynienia chce tylko o opinie innych jak sie odnosza do takich zachowan w klanie.

[fenikss123]

transfery rządzą się swoimi prawami, nie uważam że kolega może mieć jakieś pretensje wobec naszego klanu. Cenę jaką uzyskał za zawodnika uważam za bardzo dobra. Dalszy trening i złapanie 2 czy 3 kulek by ceny nie zawyżyło, gdyż lata zawodnikowi lecą. Jeśli czuje się oszukany i che to powiedzieć niech pisze massiorowi na KG. A mieszanie klanu w transfery uważam za bezzasadne.

[leszkob]

feniks dlatego ze transfery rzadza sie swoimi prawami wewnatrz klanu ugaduje sie czesto na wystawienie zawodnika za cene jaka satysfakcjonuje obie strony tu bylo tak z tym ze to junior bardzo utalentowany i jego wartosc x3 byla mniejsza i masior sam wyszedl z propozycja dania 3kk na co kolega moj sie zgodzil ugadaliscie sie dales slowo ja reczylem za Ciebie on wystawil i ty nic nie klikales i poszedl po cenie rynkowej (zreszta zawyzonej bo koledzy ratowali) ktora to cene nie satysfakcjonowala kolegi ktory stracil super wychowanka....

[fenikss123]

u nas na forum odnalazłem w transferach oferte opiewająca na 2kk

[leszkob]

feniks to bylo duzo wczesniej jak pisalem moj kolega na to nie przystal wiec masior zaproponowal 3kk jesli wystawi go "juz" i na to sie ugadali - masior wcale temu nie przeczy

[massior]

Chce napisać że nie podoba mi się jak dziś  obrażał mnie Leszkob na SB.
Nie zgadzam się z tym co napisał bo inaczej to wszystko wyglądało.
Nie przyjął do wiadomości w ogóle tego co napisałem mu na KG w wytłumaczeniu.
Nie wiedziałem że ręczył za mnie w jakikolwiek sposób.
Nie widziałem że jest to kolega kolegi z klanu.
To co jest na mojej KG nie znaczy że zawsze to czytam.
Nie dałem na początku 3kk tylko 2 222 222 bo wisiały moje oferty gdzie indziej i nie miałem wolnych środków.
Nie zdążyłem wrócić do domu przed końcem licytacji bo w końcu życie w realu jest ważniejsze.
I z tego względu zostałem obrażony, nazwany oszustem.

Jedyne czego teraz mogę się domagać to przeprosin.

[firefox78]

Panowie, nie znam szczegółów jak to wyglądało, ale moim zdaniem jak się umawiamy na konkretną kwotę to taką dajemy i do tej pory w większości przypadków, które były tak było. Czasem były małe kombinacje typu sztuczna licytacja żeby się support nie przyczepił czasem, jak to kiedyś było w przypadku srodmiescie gdy kupował bramkarza i od razu obiecaną kwotę dał co komuś się nie spodobało. Oczywiście zdarzają się przypadki losowe, że ktoś nie mógł dać obiecanej kwoty w terminie itp. i wtedy większość próbuje się zrehabilitować później kupując jakiegoś grajka przepłacając żeby wyrównać straty. Moim zdaniem tak massior powinien postąpić, czyli kupić jakiegoś innego grajka od tego gościa i dać tyle żeby zrównoważyć straty. Oczywiście massior będzie na takim rozwiązaniu stratny, ale przynajmniej wywiąże się niejako z umowy. Co zrobi massior to jego sprawa, ale jak to tak zostawi to niestety może w przyszłości być odbierany jako osoba delikatnie pisząc niepewna.

Jeśli chodzi o kolego leszko, rozumiem jego zburzenie, bo też byłbym wkurzony na jego miejscu skoro ręczył za massiora. Teraz leszko może mieć u kolegi przechlapane jeśli tego jakoś nie załatwicie po ludzko, a na pewno się da tylko trzeba chcieć. Jednak pomimo tego, że rozumiem leszko to wszystko ma swoje granice i dlatego nie podoba mi się sposób jaki obraża massiora. To tak jakby ktoś mi dał w mordę, a ja bym mu nogę odrąbał w rewanżu.

Massior i leszko dogadajcie się, na pewno jakoś można to załatwić tylko musi być chęć załatwienia tego po obu stronach i przede wszystkim obie strony muszą słuchać siebie nawzajem.

[leszkob]

przeprosin? za co ze obiecales dac 3kk jak na Twoja prosbe go wystawi i nie zrobiles tego? ze oszukiwales ze nie bylo cie i pozno wrociles do domu a caly czas swieciles (ikonka online)  i licytowales innych?  ze piszesz ze nie wiedziales ze to moj kolega a przeciez napisalem to wyraznie w watku transfery... wiec jesli 3x oszukales to chyba moge o Tobie pisac oszust...
Jesli bys nie oszukal lub chociaz chcial  zachowac sie fer gdy proponowalismy Ci fajnego mlodzika 9 strzalu zielonego za 500 k (jakies 200k wiecej niz jest wart) bys po czesci zwrocil straty kolegi...
Gdybys sie spoznil i przystal na mlodzika za 500k (tak robili inni z klanu gdy zaspali i nie dali tego co obiecali) uwierzylbym a tak po twoim zachowaniu ignorancji (ucieczki z forum, nie odpisywanie na kg) i bezczelnosci wnioskuje ze chciales go wyrwac za 222 222 zamiast obiecanych 3kk
pogratulowac strategii budowania druzyny


apropo fire dobrze prawisz a moje zbulwersowanie i obrazanie massiora jest spowodowane nie tyle tym co zaszlo ale sposobem - kultura massiora - nie odpisywaniem - pisaniem ze go nie ma jak widzimy ze swieci kilka godzin i licytuje innych i totalna chamska olewka gdy proponujemy naprawde sensownego grajka nie ochlap za 500k (sam ze 300k bym dakl za niego) pisze ze go nie chce bo jest "za słaby dla mnie" grrrrrrr przeciez moglismy dac naprawde ochlap.....zblokowany

[leszkob]

massior
Nie wiedziałem że ręczył za mnie w jakikolwiek sposób.
Nie widziałem że jest to kolega kolegi z klanu.

czy mam to czytac jako : "oszukalem ale nie wiedzilaem ze to kolega kolegi tak bym tego nie zrobil?

trudno i tak planowalem wyprzedaz małą  i  chyba jestem zmuszony  poswiece te 500 k i pokryc straty kolegi zeby zachowac twarz ...

[leszkob]

W zwiazku z obietnica massiora zrekompensowania strat kolegi mogę przeprosić massiora za może zbyt pochopne opinie wobec niego - mam nadzieje,  że to jednostkowy incydent i zapomnimy o wszystkim...

[firefox78]

W zwiazku z obietnica massiora zrekompensowania strat kolegi mogę przeprosić massiora za może zbyt pochopne opinie wobec niego - mam nadzieje,  że to jednostkowy incydent i zapomnimy o wszystkim...

I mam nadzieję, że będzie po problemie.

[wessu]

No i miejmy nadzieje, że sprawa będzie załatwiona po myśli wszystkich zainteresowanych.