no i chyba po 1 miejscu w mojej lidze . Wku*** mnie ten silnik. Wtopiłem aż 8-0 z 2 miejscem, a mecz podobno wyrównany, a rywale przegrali raz i zremisowali z ekipami co ja spokojnie pokonywałem.
Wygrana 2:1 z jednej strony cieszy, a z drugiej strony martwi słaba skuteczność w lidze w ostatnich meczach. To był kolejny mecz z serii, w którym strzelam ponad 20 razy celnie na bramkę, a bramek jak na lekarstwo. Wicelider zremisował z 3 drużyną, więc znów chwilowo mam 3 punkty przewagi nad nim. Marzenie to utrzymania tej przewagi do końca sezonu.