W pierwszej lidze to mogę i przebierać nogami w miejscu Na szczęście ominęły mnie jakoś specjalnie emerytury, dzięki czemu mam minimum dwa sezony na to, żeby powalczyć o ekstraklasę. Pod warunkiem oczywiście, że nie spadnę w międzyczasie
U mnie tez wygrana 5:1
Cieszy mnie bardzo, bo przed meczem emis bralbym w ciemno(trzech podstawowych zawodnikow pauzowalo za kartki z poprzedniego sezonu)
u mnie 0-1 ale z druzyna o bardzo mocnym skladzie. Choc na razie troche sie slizgam, w pucharach dosc mocno obrywam i musze chyba sie troche wzmocnic jesli zamierzam dalej grac w 3 lidze..
Brawo Jasiek. Ja chyba nie będę się liczył w walce o awans, a to za sprawą niedoświadczonego bramkarza. W tym sezonie postawiłem na wychowanka, który ma dopiero 23 lata.
Na początek ligi łatwa wygrana 6:0 i to by było tyle pozytywów wczorajszego dnia, bo przegrałem wszystkie inne mecze, które powinienem wygrać (pełna dominacja, a i tak przeciwnik wygrywa). Dobrze, że dziś zespół poprawił formę i wygrał większość meczów. Niestety mój bramkarz nie dostosował się jeszcze poziomem do kolegów, bo puszcza niemal wszystko co leci w światło bramki
(21.07.2011, 22:37)seba_83 link napisał(a): Brawo Jasiek. Ja chyba nie będę się liczył w walce o awans, a to za sprawą niedoświadczonego bramkarza. W tym sezonie postawiłem na wychowanka, który ma dopiero 23 lata.
Dzięki Seba
U mnie też gra wychowanek - dwa lata starszy. A kolejny jest przygotowywany do bronienia po tym Właśnie zdziwiłem się tym twoim zawodnikiem o wartości około 460k na bramce.